środa, 17 maja 2017

Refleksyjnie...przemyślenia...

Przez te znalezisko teraz mnie naszło na jakieś refleksje. Mijamy się ciągle i gdzieś biegniemy, stajemy się coraz bardziej oby dla ludzi i dla siebie samych. Czy też macie takie wrażenie? Weźmy pod uwagę na przykład taką Warszawę. Tam ludzie gonią, nikt na nikogo uwagi nie zwraca, często przecież słychać w środkach masowego przekazu, że ktoś zasłabł, a potem zmarł, bo nikt mu nie udzielił pomocy. W takim razie dokąd to wszystko zmierza? Do totalnego egoizmu i patrzenia tylko na własne ja? Co o tym sądzicie?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz